lis 20 2006

- Kizia M w tarapatach.. -


Komentarze: 1

No no to się porobiło, po ostatniej nocy, w niepełni spędzonej z M. troszke jednak wpadłam. Coś w brzuszku mi tak latać zaczyna, jak o nim myślę.. ale nie daje za wygraną. nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek uczucia.

- Od kogo dostałaś sms'a?
- Od D.
- Jeszcze z nim utrzymujesz kontakt?
- No tak, ostatnio się z nim spotkałam.. :/
- Hmm.. aha, nie no spotykaj się z nim jak chcesz.. :

Czyżby przejaw jakiejś zazdrości?  no no.. miło..

 

ambiwalencja : :
Malena
20 listopada 2006, 23:30
bez dwoch zdan... czysta zazdrosc:) az czuc w powietrzu):))) motylki w brzuszku:) fajna sprawa! chyba rzeczywiscie wpadlas:P uwazaj! NIE DAJ SIE POCHLONAC;)

Dodaj komentarz