Najnowsze wpisy, strona 7


gru 02 2006 - Kizia M i inne -
Komentarze: 6

Ehh skacze tak z kwiatka na kwiatek z szablonu na szablon.. nie mogę sobie znaleźć miejsca po prostu..

Ale w tej starej mojej ulubionej "szacie" czuje się ok, jak za dawnych czasów choć trochę bezpieczniej.
Jeśli ktoś kiedyś wpadał do Ambiwalencji lub Pure_Sincerity to powinien mnie znać :)
Niestety nie mogę się od tego serwisu uwolnić.. a  może i stety..?

Myślałam.... ehh..
Może właśnie to był mój błąd..

 

- M. dalej milczy i mnie to cholernie wkurza!! -

Jak by to on powiedział - "I po co te nerwy Kizia Mizia??"

 

ambiwalencja : :
gru 01 2006 - Kizia M smutna -
Komentarze: 1

Po Andrzejkach czułam się wyczerpana.. do tego drugi dzień z rzędu dzisiaj robiłam za nianie 5 letniego BRATANKA. Wróciłam do domu o 18.. jeszcze troche skacowana.. wziełam się za pracę z pedagogiki pracy:/. 2 godziny i zrobione. Oczywiście za pomocą A. Kochana jest.
Jutro szkoła.. po jutrze okres.. a M nadal milczy.
Dzisiaj piątek. Zawsze w piątek do mnie pisał czy przypadkiem nie jestem w B*** (taki klub) zawsze byłam, teraz nie jestem.. i smsa też nie ma :(

Do tej pory mam nadzieje że napisze.. nawet porządek w pokoju zrobiłam. Fuck!! a może to i lepiej? kurcze.. a może jednak nie?

 

- Znów nachodzą mnie myśli, że jestem obleśna, ochydna, gruba i brzydka, żaden mnie nie zechce i zawsze będę sama - niechciana -

Czyżby chandra?? A może prawda?

- odwrócony banan -

ambiwalencja : :
lis 28 2006 - Kizia M nigdy nie ogarnięta -
Komentarze: 2

- Kizia!! Stań na nogi.-

Coś czuję, że ta zima nie tylko na moje łaknienie ma wpływ. Ale ogólnie się jakoś nie czuję ostatnio.
Dwie prace do przygotowania - ale jak zwykle wszystko zostawiam na ostatnią minutę. Nie mogę się tego nawyku pozbyć. Tyle czasu miałam, nawet i chęć przez chwile była... ale poczekałam aż minęła..

Już powoli zapominam twarz M. Jak za mgłą.. jednak czas robi swoje..
D. natomiast szuka nowych koleżanek. chyba w końcu zrozumiał, że już nie wrócą dawne czasy, że nie będę "MERDAŁA ogonkiem" jak tylko napisze do mnie smsa. Zmarnował swoją szansę..

- Czuję, jak bym się wypalała...-

ambiwalencja : :
lis 28 2006 - Kizia M znów inna -
Komentarze: 0

Co chwile inny szablon.. ehh nudzi mi się po nocach, to coś tam tworzę.. swojego..

Poza_czasem => Anoreksja?? hehe nie no daleko mi do anoreksji:) a to co wypisałam notke niżej, to zjadłam w dzień kiedy miałam nic nie jeść.. :P dużo może tego nie było.. ale jednak BYŁO.

Z innej beczki:

- Tęsknie? -
hmm chyba jednak nie aż tak bardzo jak tydzień temu..
- Przeszło? -
Nie, myślę o Nim często, ale nie tak dużo i nie tak obsesyjnie..
- Kocham? -
Nie no skądże, Miłość jest dla tych co nie boją się bólu.. a ja narazie mam te obawy że jak wpadnę po uszy, to zostanę zraniona..
Nie mogę kochać.. nie chcę! Nie dam się!

Co wieczór marzę o jego pocałunkach, o jego wzroku na mym ciele, o jego dotyku...
Nie lubię długich przerw, a co będzie jak się już nie odezwie?
Co? Po prostu - NIC -

ambiwalencja : :
lis 27 2006 - Kizia M - jestem nienormalna -
Komentarze: 1

Hmm tak jak mówiłam. Nie dałam rady. Zjadłam już dzisiaj 2 kanapki z szynką, i zupę pomidorową.. tyle że z dokładką. Czy ktoś zna może jakiś sposób na hamowanie łaknienia?? Bo niedługo przytyje tyle, że będę miała problemy z poruszaniem się.. a i tak do szczupłych nie należę!

Nie wiem, czemu ale lubię pielęgnować swoje włoski.. po każdym "zabiegu" dostarczenia 3 różnych odżywek i ułożeniu ich.. są takie MIĘCIUCHNE. M też je lubi..
Lubię jak się nimi bawi.. i mówi, że ładnie pachną.. :D

- Włosy moim jedynym atutem?? -

ambiwalencja : :