sty 17 2007

:) ogólnie to OK :D


Komentarze: 11

W sumie tak zamierzam się do napisania notki, ale właściwie to nie wiem na jaki temat.

O dziwo pouczyłam się dzisiaj trochę, tak sama z siebie zaczęłam czytać o cukrzycy i hipercholesterolemii. Teraz zastanawiam się czy AIDS i choroby przenoszone drogą płciową też dzisiaj przestudiować. Co jak co, ale akurat ten przedmiot mnie interesuje bardziej niż polityka obrony państwa, na której zasypiam :/ więc z chęcią się za niego zabieram.

K. się dzisiaj trochę wkurzyła. Jak zawsze w takich momentach dzwoni do mnie wyładować swoją złość. A niech dzwoni, jeśli jej to pomaga:) Jest chyba teraz jedyną osobą, której ufam, może mijamy się w niektórych tematach, ale nie wytykamy sobie palcami tego, akceptujemy po prostu siebie. Mogę jej powiedzieć wszystko, natomiast A. jakoś nie potrafiłam niektórych rzeczy powiedzieć. Czy to znaczy, że nie była moja prawdziwą przyjaciółką? ehh w sumie nie chcę się nad tym zastanawiać. Niech jest jak jest, widocznie tak miało być.

Jutro impreza z okazji urodzin koleżanki. Będziemy pić i tańczyć, choć ostatnio się trochę porobiło afer wśród naszych znajomych i w sumie nie wiem, czego się spodziewać. Jedna afera dotyczy mnie i K. i mamy na pieńku z kumplem(ami). Ja oczywiście mam na to zlewkę totalną.. ale K i kumpel biorą to zbyt serio. Ogólnie to chodzi o osoby o odmiennej orientacji sexualnej. (ja jestem Bi, K. jest zbyt tolerancyjna i się denerwuje jak ktoś nie jest, a kumpel nie lubi "pedałów" i "lesb") hmmm nie chcę mi się już tego tematu z nimi podejmować. Niech sobie robią, co chcą;p

- piosenki na ten miesiąc -
Nelly Furtado - Say it right - & - All good things

ambiwalencja : :
18 stycznia 2007, 14:40
jak to jest byc \"bi\"? Czy osoby obu płci są w stanie pociągać Cię tak samo?
Sonia_x
18 stycznia 2007, 08:17
Nelly Furtado- ogulnie lubie ta wokalistke..a jesli chodzi o pedalkow i o Bi.. Nie mam nic do nich.. Kazdy kieruje swoim zyciem, mam jednego Kumpla ktory jest pedalem i uwierz to chyba najlepszy przyjaciel kobiety. A twojego kolege nie rozumie... Wazne chyba jest to jaki czlowiek jest a nie kim jest! Buzka
17 stycznia 2007, 23:23
heh....nikgdy nei bedzie tak ze dogodzi sie wszystkim...zawsze sie ktos wylamie....ale to chyba jest fajne ze kazdy z nas ma inne poglady - przynajmniej jest o czym gadac :D
17 stycznia 2007, 21:39
heh chyba wolalabym ta polityke obronna panstwa:)
Myje-Gary
17 stycznia 2007, 21:16
Hm, miałam na studiach dziewczynę która zrobiła się facetem.Była Anną, jest Kubą z nazwiskiem panieńskim swojej mamy.Nie miał i nie ma życia chłopak. Byłam czynnym obserwatorem tych wszystkich przemian. Co za uczucie, o zgrozo! Raz nawet na egzaminie weszłam już z NIM i podajemy indeksy a profesorek mówi: ALE TO NIE PANA INDEKS ( na indeksie miał wpisane jeszcze żeńskie imię) a ten na to, ale ja zmieniłem płeć panie profesorze.Zmieszał się niesamowicie psor. Ucz się ucz, sesje bywają piękne =))).
52
17 stycznia 2007, 21:01
Konkurs na www.word-kasi.blog.onet.pl zapraszam i zycze ... ... powodzenia....;-p 1miejsce-300komci...2miejsce-200 ...3miejsce-100
P@c!@
17 stycznia 2007, 20:39
A jeśli już tu jestem to na b-l-o-g-u-s.blog.onet.pl jest Qonkurs na naj bloga.Możesz się zgłosić, jeśli chcesz.Nie mówię,że masz szansę,bo ją ma każdy. (ZGŁASZAMY SIĘ DO 24.01.07r.)
17 stycznia 2007, 19:38
zabierz mnie na impreze,umieram w domu :/ a nelly jest fajna
intensiv_plum
17 stycznia 2007, 19:22
Wiesz może po prostu za bardzo się różniłyście z A stad problemy ze zrozumieniem. To jednak nie znaczy ze nie byłyscie przyjaciółkami. Zdarza się. A co do Nelly to ja bym jeszcze dodała Te Busque ale to moje skromne zdanie:]
17 stycznia 2007, 19:10
ja w pt baluje na urodzinkach ;) pioseki Nelly Furtado sa boskie! ;)
Malena
17 stycznia 2007, 19:05
All good things.... przecudny utwor!

Dodaj komentarz