Komentarze: 1
No no to się porobiło, po ostatniej nocy, w niepełni spędzonej z M. troszke jednak wpadłam. Coś w brzuszku mi tak latać zaczyna, jak o nim myślę.. ale nie daje za wygraną. nie mogę sobie pozwolić na jakiekolwiek uczucia.
- Od kogo dostałaś sms'a?
- Od D.
- Jeszcze z nim utrzymujesz kontakt?
- No tak, ostatnio się z nim spotkałam.. :/
- Hmm.. aha, nie no spotykaj się z nim jak chcesz.. :
Czyżby przejaw jakiejś zazdrości? no no.. miło..