Komentarze: 7
Ten rok był raczej udany. Może nie najwspanialszy ale dużo dobrego sie wydarzyło..
Dużo sie nauczyłam, troche zmieniłam...
Wielu poznałam, nowych rzeczy zasmakowałam, doznałam...
Jutro jadę na 3 doby pod domek, nie wiem jak tam będzie, ale przynajmniej nie będę sama, jak rok temu.
Więc życzę sobie i Wam,
żeby ten Nowy Rok 2007 był
jeszcze lepszy od poprzedniego.. :*
Szampańskiej zabawy..
w gronie przyjaciół lub rodziny..
...nigdy w samotności.. :*