Archiwum 25 listopada 2006


lis 25 2006 - KiziaM tusz w oku -
Komentarze: 1

Nie przyjechał, nie napisał. Może, dlatego, że tydzień temu, mówił mi że będzie za 2 tygodnie!
GŁUPIA JA. Nadzieja nadzieją - ale to już jest opętanie...

Niby JA wrażliwa, JA uczuciowa.. JA pełna miłości..
Taaa.. JA chora po prostu jestem!! Pieprznięta...

Włosy w nieładzie, makijaż niezmyty po wczorajszej imprezie, tusz w oku - szczypie - załzawiona.. Koszula nocna pobrudzona od sałatki zjedzonej na śniadanie...
I gdyby zamiast pepsi w szklance był jakiś wysokoprocentowy drink, z taniej półki, to poczułabym się jak burdelmama na KACU po nocnej libacji w jakiejś melinie.
Znudziły mnie juz takie poranki... *

Kąpieli nadszedł czas..

* Jego ramiona są lepszą perspektywą na zaczęcie miłego dnia!

ambiwalencja : :